Za nami bardzo ważne wydarzenie dla entuzjastów nurkowania, gdyż współcześnie nikt nie próbował używać repliki skafandra Klingerta do schodzenia pod wodę. Używane było jedynie w czasach życia samego konstruktora i to kilkakrotnie, a jego pierwotnym przeznaczeniem było umożliwienie czyszczenia dna rzeki.
24 czerwca 1797 roku nurek przeszkolony przez Karla Heinricha Klingerta – wynalazcę z Wrocławia – wszedł do Odry w skafandrze nurkowym i na oczach tłumu wrocławian pozostał pod wodą przez 13 minut.
Dokładnie 219 lat i jeden dzień później powtórzyliśmy to wydarzenie nad Odrą. Nurek z Muzeum Nurkowania przy warszawskim klubie płetwonurków zanurkował w replice skafandra Klingerta tuż przy kładce Słodowej.
Nurek oddychał w wodzie przy pomocy wymyślonego przez Klingerta systemu rur odprowadzających i doprowadzających powietrze pod hełm. Skafander ma tak dużą wyporność, że zarówno 219 lat temu, jak i dziś koniecznie było uzupełnienie go o ciężary, które pozwoliły na zanurzenie.
Dziś replika skafandra posłużyła nam do celów rozrywkowych, niemniej w czasach Klingerta umożliwiała wykonywanie niezbędnych prac pod wodą. Nie bez powodu na starych rycinach widzimy nurków dzierżących siekierę w dłoni. Zarówno siekiera, jak i cały skafander służył wówczas do oczyszczania dna rzeki.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC